Czasami przychodzi taki moment, że nasza cera szarzeje. Przyczyn może być wiele i zazwyczaj taki proces szarzenia trwa jakąś dłuższą chwilę – nie dzieje się to z dnia na dzień. Pytanie zasadnicze to co zrobić z szarą cerą, jak przywrócić jej naturalny blask lub co zmienić w naszej pielęgnacji, diecie i sposobie życia, aby znów … Co zrobić z szarą cerą? Poznaj 10 Co jeść na ładną cerę? Aby zachować zdrową, piękną skórę, warto włączyć do swojej diety produkty bogate w witaminę C i E, cynk, kwasy tłuszczowe omega-3 oraz wodę. Takie produkty działają antyoksydacyjne, przeciwzapalnie, chronią skórę przed promieniowaniem UV i przyspieszają produkcję kolagenu, a także utrzymują jej Zobacz 10 odpowiedzi na pytanie: Co zrobić by mieć ładną cerę bez trądziku? Pytania . Wszystkie pytania; Sondy&Ankiety; Kategorie . Szkoła - zapytaj eksperta Vay Nhanh Fast Money. Cera idealnie gładka – taka, jaką mają modelki na billboardach – w naturze nie istnieje. Przecież nie można pozbyć się porów, które są niczym innym jak tylko ujściami gruczołów łojowych. Mogą być jednak mniej lub bardziej widoczne. U większości z nas "dziurki" w naskórku widać tylko w okolicach czoła, nosa i brody (w strefie T). Większy kłopot mają osoby z tłustą skórą, bo im więcej sebum produkują gruczoły, tym większy rozmiar mają pory. A zaskórniki? W porach mających problem z automatycznym złuszczaniem się (to w dużej mierze kwestia hormonów) zalegają substancje tłuszczowe, które utleniając się, ciemnieją. - Stąd czarne kropeczki wokół nosa i na brodzie – tłumaczy dermatolog Monika Serafin. Porów nie można się pozbyć ani na zawsze ich zamknąć. Ale można tak dbać o skórę, by były jak najmniej widoczne i zanieczyszczone. Co to są pory? To ujścia gruczołów łojowych (a dokładniej mieszków włosowych, do których ujścia gruczołów są w pewnym sensie "podczepione"). Znajdują się prawie na całym ciele. Dzięki nim skóra nie jest absolutnie szczelna – wypuszcza na zewnątrz wilgoć i sebum, regulując temperaturę ciała. Czy pory mogą być zamknięte i otwarte? Nie. Można je tylko zwężać (obkurczająco działa na nie np. woda o niskiej temperaturze), ale nie da się ich zamknąć na stałe. Dlaczego są większe na czole i brodzie? Bo powiększone pory występują w miejscach, gdzie produkcja łoju jest większa, tak jak w strefie T. Co wpływa na rozmiar porów? Przede wszystkim geny. Jeśli twoja mama ma pory w rozmiarze XL, istnieje ryzyko, że twoje też z czasem będą się stawały coraz bardziej widoczne. Ale możesz temu w pewnym stopniu zaradzić, stosując ochronę przed UV, zabiegi i odpowiednie kosmetyki. Domowe sposobyOdpowiednia pielęgnacja może wiele zmienić. Jeśli masz niedużo powiększonych porów i zaskórników w okolicy nosa, brody i czoła – masz mały problem. Jeżeli rozszerzone pory są u ciebie zauważalne wszędzie – także na skroniach i policzkach, a do tego masz kłopoty z wiecznie świecącą się cerą, zastosuj nasze podpowiedzi na większy problem. Mycie twarzy Mały problem. Możesz używać dowolnych kosmetyków oczyszczających, pamiętaj jednak, by nie myć twarzy zbyt ciepłą wodą. Większy problem. Do codziennego mycia twarzy możesz używać specjalnej miękkiej szczoteczki lub frotowej rękawicy. Dobre będą też specjalne płatki higieniczne ze złuszczającymi mikrogranulkami (np. Cleanic). Stosuj toniki i żele do mycia z kwasami (w niskich stężeniach, np. 0,5–1 proc. kwasu salicylowego lub 2,5–5 proc. kwasu mlekowego albo glikolowego), które stymulują odnowę komórkową i złuszczają naskórek (wraz z zaskórnikami). Eksfoliacja Mały problem. Raz w tygodniu wykonaj peeling, np. delikatny gommage, enzymatyczny, pudrowy (Kenzo, Kanebo) albo po prostu mechaniczny z łagodnymi drobinkami ściernymi. Warto też raz w miesiącu zastosować zestaw do domowej mikrodermabrazji. Większy problem. Mikrodermabrazja – raz, a nawet dwa razy w tygodniu. Uważaj jednak, bo większość preparatów złuszczających tego typu – choć działa dużo słabiej niż zabiegi u dermatologa – zawiera wyjątkowo twarde kryształki tlenku glinu, które mogą podrażnić skórę, jeśli będziesz ją zbyt mocno tarła lub wykonywała zabieg zbyt często. W takiej sytuacji stosuj mikrodermabrazję rzadziej lub okresowo zastąp ją peelingiem enzymatycznym i maseczkami oczyszczającymi. Pielęgnacja Mały problem. Przede wszystkim dobrze nawilżaj skórę – reguluje to gospodarkę tłuszczową. Pozbawiona wody próbuje bowiem sama zabezpieczyć się przed wysychaniem, produkując więcej sebum, co sprzyja rozszerzaniu się porów. Stosuj kremy nawilżające z antyutleniaczami, bo przerywając proces utleniania się tłuszczu, zmniejszają tempo powstawania zaskórników. Sięgaj też po kremy z witaminą C i A – rozjaśniają naskórek i stymulują odnowę włókien kolagenu, a im bardziej skóra jest elastyczna, tym mniej widoczne są na niej pory. Konieczne jest też stosowanie filtrów UV. Na etykietach sprawdzaj, czy kosmetyk na pewno jest niekomodogenny (to już raczej standard, ale lepiej mieć pewność). Większy problem. Oprócz nawilżania i ochrony przed słońcem warto regularnie stosować specjalne żele minimalizujące pory. To stosunkowo nowa kategoria kosmetyków, jak na razie oferują je głównie firmy z wyższej półki. Mają konsystencję lekkiego żelu lub mleczka, obkurczają ujścia gruczołów, lekko matują i optycznie wyrównują powierzchnię skóry. Dobre efekty dają też maski. Teoretycznie najbardziej oczyszczające są klasyczne maseczki z glinką, jednak nie wpływają one bezpośrednio na wielkość porów. Działają jak bibuła - wyciągają nadmiar tłuszczu. Efekt jest spektakularny, ale chwilowy (dlatego te maseczki najlepiej sprawdzają się przed wielkim wyjściem). Na dłuższą metę będą natomiast działać maski z kolagenem i algami - chłodzą skórę, nawilżają ją i obkurczają Mały problem. Sypki transparentny puder wystarczy, aby pokryć małe niedoskonałości. Pod warunkiem, że nie jest mocno połyskujący! Może jednak zawierać cząsteczki rozpraszające światło, które optycznie niwelują problem. W wypadku rozszerzonych porów naprawdę świetnie sprawdzają się bazy pod podkład wygładzające powierzchnię skóry (np. z dodatkiem silikonu). Podkłady nowej generacji też ułatwiają sprawę, bo nie dość, że dopasowują się do koloru i faktury skóry, to jeszcze maskują niedoskonałości bez tworzenia w gabinecie Są naprawdę bardzo skuteczne w zmniejszaniu porów. Efekty nigdy nie będą specjalnie widoczne po jednej wizycie – potrzeba minimum 3 zabiegów, najlepiej robionych raz w miesiącu. U osób z mocno zanieczyszczoną skórą warto wykonać nawet do 4 zabiegów w miesiącu. Do wyboru masz: - Mikrodermabrazję z użyciem tlenku glinu lub diamentowych końcówek. Mechaniczne ścieranie naskórka nie powoduje uczuleń i lekarze chętnie łączą je z innymi metodami złuszczania, np. peelingami. Według najnowszych opinii dermatologów nie warto robić jej jednak zbyt często – może prowadzić do stałych podrażnień. - Peeling kawitacyjny działa na skórę za pomocą fal ultradźwiękowych o natężeniu 20 Hz, które poprzez mikrodrgania powodują odłączenie się martwej warstwy rogowej od naskórka. - Peelingi chemiczne – nie tylko usuwają martwe komórki naskórka, ale też hamują wydzielanie łoju. Do oczyszczania skóry najlepsze są kwasy: pirogronowy, salicylowy, mlekowy, migdałowy i glikolowy (dobry dla każdego rodzaju skóry). Częstotliwość zabiegów ustala lekarz – najdelikatniejszy peeling migdałowy możesz wykonywać nawet co 3 tygodnie (także przy cerze wrażliwej). Co jeść, aby mieć ładną cerę? Jedzenie na piękną skórę i wyrównanie poziomu hormonów Drukuj Kategorie: Autor: Gosia Co mają hormony do stanu naszej skóry Poziom hormonów w organizmie może ulec zmianom z wielu różnych przyczyn. Kiedy hormony znajdują się w nierównowadze mogą stać się przyczyną wielu problemów zdrowotnych, w także problemów skórnych, takich jak np. trądzik, egzema czy ogólne pogorszenie stanu elastyczności i jędrności skóry (zwłaszcza pod oczami). Zauważ, że w trudnych okresach życiowych (stresujące sytuacje), tuż przed pojawieniem się miesiączki czy w trakcie menopauzy – czyli w momentach, kiedy hormony wręcz szaleją w naszym organizmie, stan skóry najłatwiej i najszybciej ulega pogorszeniu. Nie jest, więc niczym niezwykłym stwierdzenie, że hormony mogą siać spustoszenie na naszej skórze. Jak wyrównać poziom hormonów w organizmie Najlepszym i naturalnym sposobem na wyrównanie poziomu hormonów w organizmie jest odpowiednia dieta! Przekonałam się o tym, kiedy wyniki badań potwierdziły podwyższony stan poziomu niektórych hormonów (czego efektem były: nadmierne wypadanie i przesuszenie włosów, łamliwe paznokcie i mnóstwo wyprysków na twarzy i dekolcie oraz zmęczony wyraz twarzy). Oczywiście dostałam zalecenie od lekarza na wykupienie kilku recept w aptece i regularne spożywanie przeróżnych chemicznych specyfików. Jednak już wtedy, ostrożnie podchodziłam do farmaceutycznych wynalazków, i zamiast do apteki popędziłam na pobliski bazarek, aby uzupełnić lodówkę w świeże porcje warzyw i owoców. Od kilku dobrych lat odżywiam się zdrowo i zwracam uwagę na to, co ląduje na moim talerzu. Jednak zdarza mi się popaść w pewne skrajności i przez kilka tygodni (z wygody) jeść praktycznie w kółko to samo. W ten sposób łatwiej o niedobory składników pokarmowych w diecie. Bo prawidłowa dieta powinna być ZRÓŻNICOWANA. Jeżeli zaś mamy tutaj na myśli stan naszej skóry z pewnością powinny znaleźć się w niej produkty zawierające: witaminy, minerały, antyoksydanty i zdrowe tłuszcze. Zdrowa skóra, włosy i paznokcie w bardzo dużej mierze zależą od diety. Od czego zacząć? Pierwszy krokiem powinno być całkowite odstawienie na jakiś czas (np. na 3 miesiące) niektórych produktów pokarmowych, po to, aby sprawdzić jaki będzie efekt na naszej skórze. W tamtym czasie całkowicie zrezygnowałam z: Cukru i produktów zawierających cukier, Wysoko przetworzonej żywności, Soi i produktów zawierających soję (niesfermentowanych), Niezdrowych tłuszczy (margaryn, olejów rafinowanych oraz potrawach przyrządzanych na tych tłuszczach). Obecnie w mojej diecie bardzo sporadycznie pojawiają się produkty z tej listy. Najczęściej na wyjazdach czy okazjach gdzie, albo nie mam wyboru, albo niektóre ciasta są tak pyszne, że trudno jest mi się im oprzeć. Jednak wierzę, że tak jak od jednej sałatki nie poprawi się nagle stan skóry, tak od jednego ciastka się nie pogorszy. Najważniejsza jest równowaga. I tak jak już kiedyś pisałam stosuję się do zasady 80/20. Co oznacza: 80% zdrowej żywności i 20% mniej zdrowej (ale też nie śmieciowej). Żywność dla zdrowej skóry Jedzenie na skórę, czyli co jeść, aby mieć zdrową, piękną skórę i wyrównać poziom hormonów: Owoce leśne – maliny, truskawki, jagody, jeżyny, borówki – to ogromna zawartość antyoksydantów, i jednocześnie mała zawartość cukru. Niestety są to owoce sezonowe i przez większość miesięcy nie mamy ich pod ręką. Można i z tym sobie poradzić! W ostatnim sezonie, kiedy ceny borówek, jagód i truskawek były najniższe, zaopatrzyłam się z większą ilość tych owoców i po delikatnym wypłukaniu i osuszeniu przełożyłam je do specjalnych plastikowych, spożywczych torebek służących do zamrażania żywności i voila! Teraz 2-3 razy w tygodniu dodaję garść leśnych owoców do porannego koktajlu. Kurkuma, która bogata jest w przeciwutleniacze, zwalcza stany zapalne będące jedną z głównych przyczyn nieprawidłowości naszej skóry. Kurkuma to przyprawa, która uratowała nie tylko moją skórę, ale i wzmocniła odporność w trudniejszych okresach mojego życia. Jeśli interesujesz się zdrowym odżywianiem kurkuma musi znaleźć się na Twojej liście zakupów. Nie masz pomysłów co z nią zrobić? Wypróbuj przepis na napój migdałowy z kurkumą i imbirem. Orzechy włoskie oraz migdały – zawierające zdrowe tłuszcze omega-3, pomagające walczyć z depresją i zmiennymi nastrojami (PMS!). Ponadto te zdrowe tłuszcze działają również przeciwzapalnie i wyrównują poziom hormonów we krwi (insuliny), którego wahania są główną przyczyną trądziku u kobiet. Płatki owsiane – bogate w błonnik i krzem, składniki niezbędne w diecie dla zdrowe skóry! Krzem uelastycznia skórę i walczy z oznakami starzenia się skóry, a błonnik wręcz „wypłukuje” zanieczyszczenia z organizmu pomagając odtruć skórę i nadać jej zdrowego wyglądu. To jeszcze jeden powód, aby wybrać owsiankę na zdrowe śniadanie! Płatki owsiane możesz jeść na zmianę z amarantusem, komosą ryżową, kaszą jaglaną czy miłką abisyńską – każde z tych zbóż bogate jest w witaminy i związki mineralne! Awokado jest pełne zdrowych tłuszczów, które pomagają ustabilizować poziom cukru we krwi. Ponadto awokado zawiera potas, magnez, wapń, witaminę C i E, luteinę, a także antyoksydanty, które czynią je jednymi z najlepszych pokarmów dla Twojej skóry. Jeśli mowa o zdrowych tłuszczach nie mogę pominąć tutaj oleju kokosowego, o którego wspaniałych właściwościach pisałam tutaj: Jaki olej kokosowy wybrać oraz sprawdzone sposoby zastosowania w kuchni jak i w łazience. Brokuł jak i kalafior to bogactwo witamin przeciwstarzeniowych: A i C, beta karotenu oraz źródło błonnika. Wszystkie te substancje przyczyniają się do poprawy jakości skóry oraz równoważenia poziomu hormonów we krwi. Aby brokuł nie stracił swoich cennych właściwości nie gotuj go zbyt długo. Wystarczy jak włoższysz go do wrzatku na 2 minuty. Niech będzie chrupki i lekko twardawy. Zielona herbata i czystek – czyli mnóstwo przeciwutleniaczy i związków polifenolowych, które działają przede wszystkim przeciwzapalnie. Ponadto katechiny zawarte w zielonej herbacie hamują wzrost bakterii i wirusów. Pamiętaj, aby korzystać z wszystkich zalet zielonej herbaty, należy odpowiednio ją przygotować: woda powinna mieć około 80 stopni Celsjusza, a parzenie powinno trwać około 3 minut. Tę samą herbatę można parzyć nawet do trzech razy. W przypadku czystka – woda, którą go zalewamy, powinna mieć temperaturę około 95 stopni, a parzenie trwać około 8 do 10 minut. Tę samą porcję czystka można parzyć nawet do 4 razy. Co jeszcze włączyć do swojej diety? Ponadto warto zwrócić uwagę i włączyć do swojej diety: Cytryny – najlepiej zacznij dzień od ciepłej wody z sokiem wyciśniętym z cytryny, Bataty, czyli słodkie ziemniaki – jedne z najbardziej wartościowych produktów żywieniowych na świecie i mój ulubiony obiad kilku ostatnich miesięcy (duża dawka witamuny E łagodzi stany zapalne), Buraki (odtruwają organizm oraz obniżają poziom złego cholesterolu) i marchew (witamina C + beta karoten dla zdrowo wyglądającej skóry), Jarmuż i inne zielonolistne warzywa (szpinak i najróżniejsze odmiany sałaty), Kapustę kiszoną i inne kiszonki – naturalne probiotyki, (najlepiej niepasteryzowane), Granaty, które wpływają korzystnie na pamięć oraz zdrowie serca, koją nerwy, a tym samym porządkuję gospodarkę hormonalną i przyczyniają się do zdrowego wyglądu skóry, Figi, zawierające wapń, witaminy z grupy B oraz magnez – związki odpowiedzialne za utrzymanie dobrej kondycji organizmu oraz łagodzące wahania nastrojów, Siemię lniane oraz oliwę z oliwek (extra virgin) – źródła zdrowych kwasów tłuszczowych oraz błonnika w przypadku siemienia, a także roślinnych fenoli, które wspomagają regulację równowagi hormonalnej Kakao – najlepiej surowe i bez dodatków (magnez!), Oraz pić dużo wody! Z całą odpowiedzialnością stwierdzam, że wprowadzenie tych produktów do codziennej diety (i jednoczesne ograniczenie wyżej wymienionych szkodliwych przetworów) powoduje zmiany nie tylko na naszej skórze, ale w całym ciele jak i ogólnym samopoczuciu. Dla mnie, dieta bogata w warzywa i owoce, wzbogacona strączkami, zdrowymi kaszami i tłuszczami to świetny sposób na poczucie lekkości, energię, dobry nastrój i wzrost pewności siebie! Bo jak zapewne wiesz ciało i umysł są ze sobą nierozerwalnie połączone i zmiana w jednym z obszarów naturalnie prowadzi do zmian w drugim. Kup licencję Podobne wpisy 15 Maj 2017 Dieta ma kluczowe znaczenie Zanim zaczniesz kupować kosmetyki do pielęgnacji twarzy, musisz wprowadzić kilka zmian w swoim menu. Nie powinno Cię dziwić, że to co jesz, wpływa na wygląd cery. Chcesz, żeby zawsze była gładka i naturalna? Wzbogać swój jadłospis o produkty zawierające nienasycone kwasy tłuszczowe omega-3, które przyśpieszają regenerację: ryby morskie (makrele, sardynki, łososie, śledzie) oraz orzechy włoskie i oliwę z oliwek. Wskazane będą też zawierające antyoksydanty śliwki, fasola, pomidory i maliny oraz cechujące się wysoką zawartością witamin A, B, C, D, E i K morele, owoce cytrusowe, brokuły, awokado i wątróbki. Regularnie stosuj peelingi i maseczki Kiedy już zmienisz swoje nawyki żywieniowe, koniecznie uzupełnij kosmetyczkę o dwa podstawowe produkty do pielęgnacji cery – peelingi (np. Korres Pomegranate Oily/Combination Skin lub Payot Gommage Intense Fraicheur) oraz maseczki (np. L’oreal Skin Expert 3 Glinki + Ekstrakt z Czerwonych Alg czy Garnier Skin Naturals Moisture+ Freshness). Te pierwsze pomogą usunąć martwy naskórek, a do tego oczyszczą skórę, zniwelują zaskórniki i przebarwienia. Poprawią też krążenie krwi i relaksują. Z kolei maseczki, w zależności od wybranego rodzaju, ułatwiają walkę z suchą skórą, pierwszymi oznakami starzenia i zatkanymi porami. Jak często używać tych kosmetyków? Maseczki możesz nakładać nawet co 2-3 dni. Peelingi najlepiej aplikować raz w tygodniu. Nie zapomnij o dokładnym demakijażu Jeśli chcesz osiągnąć zamierzony efekt, musisz zastosować jeszcze jedną zasadę: zawsze zmywaj makijaż. To bardzo ważne, bo nie tylko ścierasz ze skóry resztę podkładów czy cieni do powiek, ale także kurz, brud, pot oraz bakterie, które obciążają Twoją cerę blokując jej swobodne oddychanie. Który kosmetyk do demakijażu wybrać? Sprawdzą się zarówno mleczka (np. L’oreal Ideal Glow), jak i płyny (Estee Lauder Take it Away), pianki (Biotherm Biosource Zn Hydra-Mineral) oraz żele (Clinique Redness Solutions Soothing Cleanser With Probiotic Technology). Powrót do wszystkich artykułów komentarze

co robić aby mieć ładną cerę